Trizer – co to takiego?

Mój mąż wziął się za siebie. Zaczął chodzić na siłownię, jeść zdrowiej i zażywać różne suplementy. Ogólnie byłam zadowolona. Ale martwiło mnie to, że w naszym domu na każdym kroku natknąć się można było na różnego rodzaju odżywki białkowe i tego typu specyfiku, których działania nie byłam do końcu pewna. Martwiłam się, że mogą one zaszkodzić mojemu mężowi. Pewnego razu natknęłam się na opakowanie z napisem TRIZER. Z opisu wynikało, że jest to spalacz tłuszczu. Nie wytrzymałam i wklepałam sobie w google „Trizer – opinie i cena”. Ku mojemu zdziwieniu opinie były bardzo pozytywne. Mimo iż preparat był opisywany, jako „najsilniejszy spalacz tłuszczu”, według ekspertów jego skład mógł także w sposób pozytywny wpłynąć na funkcjonowanie organizmu. Oczywiście spalenie tłuszczu, także jest dobrym skutkiem, ale chodzi mi bardziej o takie dodanie czegoś do zdrowia niż usunięcie problemu. Trizer był bardzo bogaty w witaminy, więc darowałam sobie sprawdzanie ceny, uznając, że stać nas na to, żeby mąż dbał o siebie z pomocą tego specyfiku.