Przed nami lato ,słoneczne,upalne dni a już paru moich znajomych doznało poparzenia na skutek bezmyślnego przebywania na słońcu.
Słońce jest bardzo ważnym czynnikiem naszego życia pobudza wytwarzanie witaminy D która to z kolei wpływa na przyswajanie wapnia z pożywienia który jest z kolei składnikiem niezbędnym do mocnych zębów i kości w każdym wieku.

Słońce działa na nas antydepresyjnie,wpływa korzystnie na samopoczucie bez słońca nie było by życia na ziemi.Lecz słońce może okazać się dla nas zagrożeniem w niektórych przypadkach wręcz śmiertelnym zagrożeniem (rak skóry) czy warto ryzykować.

Oparzenia to uszkodzenie tkanek wywołane długim przebywaniem na słońcu wystawiając się na działanie wysokiej temperatury promieni słonecznych .Pierwszy stopień oparzeń słonecznych to zaczerwienienie skóry połączone z niewielkim obrzękiem i pieczeniem.W tym wypadku dobrze jest zastosować okłady z naturalnego jogurtu lub posmarować się kremem po opalaniu np Cosmebby.

Korzystając ze słońca i odpoczynku warto pomyśleć o dobrym kremie zawierającym filtr ochronny pamiętając zasadę czym wyższy filtr tym lepszy.Mamy wtedy pewność że nie spieczemy się przebywając za długo na słońcu.

Następna zasada w trakcie przebywania na słońcu kilkakrotnie musimy się smarować,ponieważ krem zmywany jest przez pot czy tez w trakcie kąpieli(pływania).Niekorzystnie wpływa tez na niego kurz ,piasek.Co dwie godziny powinniśmy powtórzyć smarowanie jeżeli chcemy uniknąć poparzenia.

Udając się na plaży warto zrezygnować z perfum wszelkich wód zawierających alkohol,który może wywołać zaczerwienienia na skórze.Nie zapominajmy udając się na letni wypoczynek zabrać ze sobą dobry krem.okulary przeciwsłoneczne,czapkę.