Przytoczyłem tutaj tylko pewne psychologiczne aspekty chorowania. Jest ich znacznie więcej, jednak większość z nich można opanować lub złagodzić, np. za pomocą metod przedstawionych w tej książce.
Wiedząc, jak duży wpływ na nasze zdrowie mają emocje i uczucia, zastanów się przez chwilę nad ich powstawaniem. Jako przykładem posłużę się tutaj typową sytuacją. Dwóch pacjentów oczekuje na podobny zabieg. Jeden jest przygnębiony i przestraszony, a drugi jest zmobilizowany, widząc w zabiegu szansę na wyzdrowienie. Z czego wypływają ich odmienne emocje? Fakty przecież niczym się nie różnią (taki sam zabieg, takie samo ryzyko, takie samo obciążenie i dolegliwości). Różnice wypływają z odmiennych przekonań i różnego sposobu myślenia obu pacjentów: pierwszy jest przekonany, że zabieg jest tylko niepotrzebną udręką, a drugi robi wszystko, by wyzdrowieć i wykorzystuje każdą szansę.
Wynika stąd bardzo istotna obserwacja: ludzie popadają często w przy-gnębienie nie z powodu faktów, lecz z powodu własnych przekonań o nich. Wiąże się to z tym, że nasze myśli są zawsze zgodne z emocjami odczuwanymi w danym momencie. Myśli zaś w największej mierze zależą od naszych przekonań (tych, w które najbardziej wierzymy), od systemu wartości i czynników zewnętrznych (np. informacji na dany temat). Nasze postępowanie zależy od tych wszystkich składników: przekonań, myśli, emocji oraz czynników zewnętrznych.